poniedziałek, 19 grudnia 2011

Bombki wklęsłe

No to kolej na bombki wklęsłe. Pierwszy raz takie robiłam. Wprawdzie mam za sobą wklęsłe pisanki, ale bombki nie. Troszkę zabawy z wklejaniem, ale zawsze to efekt trochę inny...
Bombki cieniowane delikatnym kolorem kremowym i błękitnym; motywy na nich to moje ulubione; na odwrocie wypukłe śnieżynki.








Tu jeszcze raz dziękuję za odwiedziny:)

Zapomniałam odpowiedzieć Ewie, co do wielkości medalionów. Otóż mają one ok. 14 cm. średnicy. Są bardzo fajne do oklejania, dużo łatwiejsze niż tradycyjne bombki, a tak samo, myślę atrakcyjne.

13 komentarzy:

  1. Te wklesle bombki tez wygladaja slicznie i chyba nie byly az tak trudne w robieniu..medaliony zgapilam od Ciebie i tez juz mam..wyszly fajnie..na bombkach masz bardzo ladne motywy swiateczno-dzieciece..pozdrawiam milo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. są piekne !!! po prostu dech zapiera...

    pozdrawiam ciepło
    hania

    OdpowiedzUsuń
  3. Marzą mi się takie bombki,ale nie wiem, jak się za nie zabrać, więc poczekam na jakiś kursik :))
    Śliczne motywy.
    Gosiu, jeszcze co do tła - jest bardzo ładne, ale te punkciki rozszczepionego światła, czy śniegu bardzo utrudniają czytanie i ja osobiście dostaję oczopląsu - wolałabym coś jednolitego. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. medaliony mnie zachwyciły, bombki mnie zachwyciły.....piękne , urocze, kochaniutkie....BRAWO!

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś mi nie wyszło z poprzednim komentarzem:)) Podziwiam te piękne bombki, a jeszcze bardziej skarpetę z wcześniejszego postu, jest taka kolorowa, piękna po prostu:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Gosiu,witaj,chwalę hurtowo-wszystkie bombki wspaniałe,przepiękne! Medaliony i te dzisiejsze wklęsłe podobają mi się najbardziej.
    Chwalę też prześliczną skarpetę-myślę,że wiek obdarowanej Osoby nie ma znaczenia,każdy ucieszyłby się na cacuszko w takich klimatach.Serdecznie Cię pozdrawiam,wszystkiego dobrego
    Maja

    OdpowiedzUsuń
  8. Gosiu, bardzo mi się podobają Twoje wklęsłe bombki, są wspaniałe!!!
    Te wypukłe śnieżynki , świetny efekt:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super że udało ci się je skończyć, przepięknie wyszły, a dodatek wypukłego śniegu i śnieżynek potęgują świąteczny klimat, Wiem kiedy zaczęłaś robić bombki i jak pisałam torpeda nie dziewczyna , podejrzewam cię że nieziemskie siły ci sprzyjają.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo, jakie piękne nowe tło bloga! Super i dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Znowu tyle ciepłych komentarzy ! Bardzo wszystkim dziękuję i cieszę się,że tło mojego bloga już nie męczy oczu. Zależy mi przecież, aby odwiedzanie mnie odbywało się w jak najmilszych warunkach :) Pozdrawiam cieplutko !

    OdpowiedzUsuń