Święta tuż, tuż, a ja nie pokazałam jeszcze wszystkich bombek. W dzisiejszym poście pokazuję te ozdobione techniką decoupage.
12cm ze stylowym obrazeczkiem, z tyłu wycinankowe śnieżynki z tekturki
Sopelki, troszkę w "angielskim" stylu.
Pod jelonki dałam masę plastyczną aby nadać trójwymiarowości.
Kolejna też kojarzy się z Anglią, a właściwie Szkocją :)
Powiedzmy, że to mój Hugo...
Ostatnia z ptaszkami w świątecznej scenerii:
Niestety zdjęcia kiepsko wyszły. Robione przy sztucznym świetle, nie wszystkie wyszły. Nie widać też efektów, jakie daje brokat.
Trudno zrobić obecnie ładne zdjęcia - wychodzę z domu ciemno i jak przychodzę też już jest ciemno.
To nie wszystkie bombki, wiec zapraszam wkrótce, a teraz życzę udanych przygotowań do świąt.
Dzisiejszym postem otwieram tegoroczny sezon bożonarodzeniowy.
Oto komplet retro bombek z ulubionymi staropocztówkowymi motywami. Żeby nie było zbyt szaro - buro podkolorowałam je, tak jak nieraz bywa na starych pocztówkach (bardzo lubię ten efekt).
Bombki wprawdzie tworzą komplet, ale chciałam jednak, żeby każda była nieco inna. Tak wiec niektóre są malowane, niektóre pokryte płatkami srebra. Wszystkie postarzone, łącznie z kokardkami. Biżuteryjne detale i brokat dopełniają całości i dodają świątecznego klimatu.
Tutaj każda z osobna:
Bombki spakowałam do drewnianego pudełka w takim starym stylu.W związku z tym, że jest to prezent dla mężczyzny na wieku umieściłam Św. Mikołaja, też ze starej pocztówki.
Tak się prezentują w "opakowaniu":
Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego tworzenia świątecznych ozdób :)
Zawsze wzbraniałam się przed dekupażowaniem butelek. Nie podobały mi się. Jednak "zarzekała się żaba błota"... Dostałam zamówienie na dwie butelki na nalewki, dla mężczyzn. Musiałam znaleźć coś odpowiedniego na męskie trunki. Łatwo nie było - owocki, kwiatki itp. odpadały...
Ostatecznie wyszło tak (motywy z serwetek, odciski z foremek, rzemyk do wykończenia):
Mam nadzieję, że wyszło po męsku :)
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zgodnie z zapowiedzią dziś pokazuję trzecią " z serii" skrzyneczkę na biżuterię. Tutaj również do oklejenia wykorzystałam papiery do scrapów. Środek pomalowałam farbą kredową w kolorze boków pudełka i bardzo delikatnie ozdobiłam go motywami z szablonu. Do tego okucia i lekkie postarzenie.
I jeszcze raz cały zestaw:
Pozdrawiam :)
Dzisiaj drugi kuferek z trzech wspomnianych w poprzednim poście.
Ten zrobiłam w konwencji czarno - białej, a właściwie czarno- sepiowej. Wykorzystałam tu papier do scrapów z paryskimi motywami, bejcę do środka, żeby podkreślić drewno i ten właśnie sepiowy kolor, kilka dekoracyjnych detali i przede wszystkim czarną farbę kredową, w której się zakochałam!
Pozdrawiam serdecznie :)
Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia otrzymałam zamówienie na trzy kuferki na biżuterię lub inne drobiazgi. Miałam przy tym całkowitą dowolność wyboru kolorystyki i motywów.
Znowu postanowiłam wykorzystać papiery do scrapów ze swoich zbiorów.
Dzisiaj pierwszy z kuferków, w szarościach, z wykorzystaniem papieru imitującego drewno, z okuciami i metalowym uchwytem, lekko postarzany; środek pomalowany farbą kredową w kolorze bieli porcelanowej.
W kolejnych postach pokażę inne kuferki z tego zamówienia.
Dzisiaj serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...
Dziękuję !