Szydełowe firanki mojej siostry
O tym, że mam siostrę Asię, czyli blogową Jasmin, chyba wiecie. Obie dzielimy podobne pasje: haft krzyżykowy, decoupage i po prostu wielkie zamiłowanie do wszelkiego rękodzieła.
Ale czy wiecie, że mamy jeszcze jedną siostrę, Irenę ? Chyba tylko niektóre z was. Tak samo jak ja i Asia jest miłośniczką rękodzieła z tym, że sama pokochała szydełkowanie. Tworzy przede wszystkim rzeczy praktyczne, do wystroju swojego mieszkania w bardzo specyficznym stylu. Są to głównie firaneczki, zazdrostki, ale i większe firanki. Jedną z nich dostałam w prezencie, tuż przed świętami mogłam zawiesić ją w oknie mojej kuchni ! Oto ona:
Ale czy wiecie, że mamy jeszcze jedną siostrę, Irenę ? Chyba tylko niektóre z was. Tak samo jak ja i Asia jest miłośniczką rękodzieła z tym, że sama pokochała szydełkowanie. Tworzy przede wszystkim rzeczy praktyczne, do wystroju swojego mieszkania w bardzo specyficznym stylu. Są to głównie firaneczki, zazdrostki, ale i większe firanki. Jedną z nich dostałam w prezencie, tuż przed świętami mogłam zawiesić ją w oknie mojej kuchni ! Oto ona:
A tutaj kilka innych firaneczek mojej siostry (przepraszam za kiepskie zdjęcia). Urocze, prawda ?
Serweta poniżej, to moim zdaniem jedno z arcydzieł Ireny. Jest to serweta "koniakowska", łączona z wielu, niezwykle misternie wykonanych elementów.
Браво, Ирэн! Какие чудесные шторы! Я в восторге!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiekne pracve siostry..a czy siostra tez prowadzi bloga?..jezeli tak to poprosze o link..dziekuje i pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńTeż mam dwie siostry. Jedna z nich szydełkuje. Ja niestety nie mam do tego talentu.
OdpowiedzUsuńA firaneczki przecudowne - wszystkie!
Widzę,że talent macie we krwi.Śliczne prace a serweta koniakowska to mistrzostwo.Bardzo chciałabym umieć dziergać takie cuda.
OdpowiedzUsuńUdanej niedzieli:))
Przepiekne prace, mam nadzieje, ze ma bloga !!! Moja ulubiona to motylkowa zazdrostka !
OdpowiedzUsuńO kurdelebele, jakie to piękne! I firanki i serwetka. Hmmm..różnią nas twarze, bo jak widzę, podpisujemy się tak samo. Chyba nikt nas nie pomyli :) Musimy być czujne, jak będziemy brać np, udział w tym samym candy i któraś z nas wygra, hihih :D
OdpowiedzUsuńJakie piękne! Co jedna to ładniejsza...
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych firanach i serwetce.Boskie.Za niedługo będę się przeprowadzać i na pewno zafunduję sobie takie firanki:}pozdrowionka
OdpowiedzUsuńFiranka z motylem totalnie mnie zauroczyła! Jest piękna. A siostra też powinna założyć bloga :)
OdpowiedzUsuńMatko moja jakie cuda !!!!! śnie o takich firaneczkach :) ale juz mam i szydełko i kordonek więc za jakiś xlat pewnie wydłubie i takowe !
OdpowiedzUsuńPowiedz prosze ze jest cos czego nie potraficie zrobic, lub przynajmniej nie tak doskonale. Ludzie, jaka to niesprawiedliwosc ;) A Jasminek nawet sie nie pochwalila takimi cudami,a jest czym, o tak, jest naprawde czym!
OdpowiedzUsuńGratuluję uzdolnionej siostry :)
OdpowiedzUsuńMoja tez zdolna ale woli wyłudzać moje prace niż robic coś swojego....
co za zdolny klan:) Firanki są sliczne, bardzo dokładnie i misternie wykonane, wielki szacunek:)
OdpowiedzUsuńMyślę że jak się obrazi to będzie Jej wielka osobista tragedia ;)
OdpowiedzUsuńRobi piękne rzeczy a szydełko tak pięknie się komponuje w oknach! Gratulacje dla zdolności i cierpliwości Ireny :)
Zdolna z Was Trójca ;)
Bardzo wam wszystkim dziękuję w imieniu swoim i siostry :)
OdpowiedzUsuńNo niestety Irena nie prowadzi bloga, ani nigdzie indziej nie pokazuje swoich prac. Nie dała się do tej pory namówić...Tak na prawdę to nawet ich nie "archiwizuje". Zdjęcia, które pokazałam robione są przeze mnie i to też już dość dawno.
Firaneczka piękna i chociaż troszkę twojej kuchni po remoncie zobaczyłam, nowe firanki a gdzie reszta?Irena ma zdolne łapki ale awersję do komputera, ha,ha niestety bloga nie będzie.
OdpowiedzUsuńAle czemu nie, możemy wrzucać jej prace u nas.
Bom dia , linda sua cortina, adorei, parabéns, com carinho
OdpowiedzUsuńPiekne te koronki... Sama teraz cwicze ta technike i wiem jak duzo pracy ona wymaga i precyzji. Bardziej niz haft!! Podziwiam i gratuluje Wam takich talentow:)!!
OdpowiedzUsuńO kaszuszko siwa, ale zdolniachne siotrzyczki. Może jeszcze coś siostry Irenki?
OdpowiedzUsuńObiecuję, że postaramy się pokazywać prace Ireny, bo na jej bloga nie ma szans...:)
OdpowiedzUsuńsą prześliczne, kocham takie firanki, cała Wasza trójka to zdolne dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń