Po raz czwarty wykorzystałam motyw "różowej" dziewczynki na skrzyneczce dla młodej damy. Motyw ten cieszy się nieustającym powodzeniem, więc nie jestem w stanie odmówić go zamawiającym. Za każdym jednak razem staram się, aby kolejna skrzynka była trochę inna od poprzednich.
A to mój Hugo po pierwszej wizycie u fryzjera. Coraz bardziej przypomina prawdziwego szkota (terriera oczywiście), choć muszę przyznać, że mimo swych zaledwie sześciu miesięcy wygląda bardzo poważnie. W tle widać oczywiście Miszę.
Mimo różnych humorów Miszy mają miejsce i takie sytuacje:
Pozdrawiam serdecznie !