poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Na cztery pory roku

Dzisiaj pokazuję świecznik na cztery pory roku. Moja serdeczna koleżanka taki sobie zamówiła, a ja otrzymałam niezłą zagwozdkę. Przyznam, że pomysł rodził się dość długo, nie bardzo wiedziałam , jak podejść do tematu. Ostatecznie wybrałam cztery motywy z serwetek, pasujące do czterech pór roku. 
I tak oto ten świecznik to teraz taka mała układanka z klocków, które można na różny sposób ze sobą zestawiać.
Wersja "do kupki":


 Wersja "w rządku":
 lato
 jesień
 zima
 wiosna
Mam nadzieję, że oczekiwania Ani spełniłam. 
Wam natomiast wysyłam fotograficzne pocztówki z pozdrowieniami z mojego rodzinnego Roztocza.

 Rezerwat nad Tanwią

3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy pomysł na cztery pory roku na świecznikach:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wywiązałaś się Gosiu z niełatwego zadania. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trudne zadanie ale Ty sobie świetnie poradziłaś. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń