Zabawa w "lubię.."
Moja zabawa w "lubię..." trwa od bodajże marca, kiedy odważyłam się napisać pierwszego posta na swoim nowo założonym blogu :)
Dziś jednak dostałam szczególne zaproszenie do zabawy od Jolinki, za co serdecznie dziękuję.
Dziś jednak dostałam szczególne zaproszenie do zabawy od Jolinki, za co serdecznie dziękuję.
Zasady tej zabawy większość już zna,ale grzecznie je powtórzę:
1. Napisz, kto cię zaprosił do zabawy
2. Wymień 10 rzeczy, które lubisz
3. Zaproś kolejnych 10 osób i poinformuj ich komentarzem
Oto rzeczy, które lubię:
aromat porannej kawy
pyszne ciastko
zapach bzu
upalne i długie lato
zimę, taką śnieżną i mroźną, ale tylko przez tydzień
towarzystwo i samotność
długie siedzenie w nocy
wszystko, co stare, babcine, posiadające "duszę"
to, co robię, nade wszystko haft krzyżykowy
mój dom, w którym przyszło mi kiedyś zamieszkać
aromat porannej kawy
pyszne ciastko
zapach bzu
upalne i długie lato
zimę, taką śnieżną i mroźną, ale tylko przez tydzień
towarzystwo i samotność
długie siedzenie w nocy
wszystko, co stare, babcine, posiadające "duszę"
to, co robię, nade wszystko haft krzyżykowy
mój dom, w którym przyszło mi kiedyś zamieszkać
Ze względu na to, że wiele z was już brało udział w zabawie, pozwolę sobie zaprosić wszystkie te, które jeszcze nie miały tej okazji a chciałyby podzielić się z nami tym, co lubią. Czujcie się zaproszone do zabawy...
Ponieważ ta zabawa ma nam pozwolić bliżej się poznać, to ja odniosę się do Twoich "lubień". Kawa i ciastko - tak! Zapach bzu - też. Lato wolę mniej upalne a zimę, jeśli już musi być, to taką ciapciatą, bez mrozu. Towarzystwo i samotność też. Długie siedzenie w nocy słabo mi wychodzi, ostatnio wcześnie padam na twarz :). Pod pozostałymi też stawiam krzyżyk, choć w moim przypadku haft zamieniam na decou-. Sporo nas łączy i to miła świadomość. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń