Łakomstwo...


Bo i jak nazwać kolejne zakupy w "haftowanym" sklepie ?
Ściągniętych z netu tysiące wzorów (ciągle pojawiają się nowe, które należy mieć), sterta czasopism - ciągle odkrywana na nowo (patrz: haftowane pisanki !), kanw i płócien, których już nie ma gdzie upychać ....... i kolejne zakupy !
Tym razem zestawy do haftowania.
Nie mogłam się oprzeć obniżce cen w Needle&Art na zestawy firmy Dimensions !


Zarzekałam się kiedyś jak "żaba błota", że nie kupię zestawu z nadrukowanym obrazem. Tylko część takiego obrazka jest haftowana, reszta pozostaje nadrukowana. Wydawało mi się to mało satysfakcjonujące (mało dziubdziania !) i przy tym mało ambitne :) Ale wobec tych dwóch obrazków ambicje poszły w las... Bardzo mi się spodobały i już je widzę na ścianie mojej kuchni, która w tym momencie przechodzi mały lifting.


Jednym słowem: ŁAKOMSTWO ! Pocieszam się tylko zaglądając do blogów niektórych z was , że nie tylko mnie to dotknęło :)
............................................................................................

Dodam jeszcze, że bardzo się cieszę, że mój kurs na haftowaną pisankę cieszy się takim powodzeniem .

20 komentarzy:

  1. Ha, ha coś w tym jest, że łakomstwo. Ja prawię już nie haftuję, bo oczy mi po tym "wysiadają", ale wciąż zbieram z Netu nowe wzory.
    Nie wiem po co, bo haftuję już na prawdę dla wybranych. ;-)
    A ten wzorek co kupiłaś, "Mother" zawsze chciałam zrobić. Gdzieś nawet wzór mam, ale słabo widoczny i nie chciało mi się gały wywalać.
    No, czekam aż Ty wyhaftujesz, a ja bedę się cieszyć. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaaaaaaaaaaaaaaaaaazdroszczę;))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj znam to łakomstwo jak nikt. Teraz chroni mnie przed nim tylko...pusty portfel.
    Ale jak tylko wpadnie tam jakiś gorsz pewnie znowu na coś się połakomię ;O)

    OdpowiedzUsuń
  4. no właśnie skąd ja to znam ... zarzekam się podobnie jak Ty do momentu kiedy czegoś nie upatrzę hihi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zupełnie się nie przejmuj, zdaje się, że wszystkie mamy tak samo :))
    Moi domownicy już się przyzwyczaili, że do niektórych sklepów nie mogę wchodzić. A na sklepy internetowe to mi wkrótce małżon założy "filtr rodzicielski";)))))))))
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale sie ciesze, ze nie tylko ja tak mam :) A sie martwilam, ze jestem z ta "przypadloscia" sama na tym swiecie :):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze mi wpierali, że mam "słomiany zapał" do robóek.Cieszę się, że nie jestem osamotniona w tej walce z rodzinką-:)
    Własnie skończyłam" wycieczkę" po Needle&Art,"upadły Ikar " czeka na zakup:):):)
    Pozdrawiam w tym szaleństwie

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie Lakomstwo to nie grzech. A ja czasem lubię podziubać na takich kanwach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosia super zakupy, mam tylko nadzieję że z tym łakomstwem dobrze się czujesz, a to najważniejsze, popatrz ile do haftowania, najbardziej zazdroszczę filiżanki , zawsze gdzieś siedziała w mojej głowie zakodowana. I chyba już coś machasz zawzięcie, przecież nie wytrzymałabyś gapiąc się tylko na te cudeńka, ciekawam co pierwsze?

    OdpowiedzUsuń
  10. Zakupy ekstra, tylko pozazdrościć. Ja staram się skończyć wszystkie pozaczynane prace i nic nie dokupuje. Mam nadzieje że w tym wytrwam. A Tobie życzę przyjemnych chwil przy tym cacku.

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja się bardzo cieszę że sprawiłaś sobie tyle radości! Kto jak nie my same, hafciarskie chomiki, nas dopieści nowymi haftami;) I życzę długich wieczorów w towarzystwie tych robótek!

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam! Ciesze sie udalo sie Pani cos zakupic na tej stronie :) dla mnie ich ceny sa poza moim zasiegiem chyba ze raz do roku cos wyjatkowego zakupic :) przedladalam ostatnie wpisy i strasznie podobaja mi sie wyszywane jajeczka :)
    Pozdrawiam gorąco Karolina
    http://www.robutkowadolina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Znam ten bol zbierania wszelkich wzorow.Zakupy trafione w dziesiatke.Na mnie tez czekaja spokojnie w kolejce zestawy Dim zakupione w tym sklepie.Moze po swietach cos zaczne.Teraz rozlozylam juz warsztat jajeczno pisankowy.pozdrawiam i bardzo ciekawa jestem ktory haft bedzie pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne, aż mam ochote sama coś wyhaftować:)...niestety brak czasu i cierpliwości więc tym bardziej podziwiam i nie mogę się doczekać na rezultaty:)

    OdpowiedzUsuń
  15. SUPER ZAKUPY... POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
  16. ::No piekne zestawy..niemal kazda z nas to ma ze musimy kupic i juz...to nic nowego a swoja droga zachecam do zbieractwa..to daje poczucie posiadania.to buduje nasze schody w gore..to nas dowartosciowywuje..czekam na efekty wyszywania..i naturalnie pozdrawiam z Wiednia.

    OdpowiedzUsuń
  17. nigdy nie spotkałam sie z takimi zestawami,owszem z podmalowanym tlem tak.Piękne zestawy,,,zapraszam do mnie..ostatnio tez u mnie trochęxxx

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj,
    po raz pierwszy jestem u Ciebie i z ogromną przyjemnością obejrzałam Twoje twory-wytwory.
    Piękne prace. Widzę, że macie to rodzinnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
    Co do zbieractwa to chyba każda, która coś robi, to ma. Z trwogą patrzę na sumy jakie na te wsystkie "POTRZEBNE" rzeczy wydaję. Ale jakoś trudno mi się im oprzeć.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. Też uległam tej samej obniżce, w tym samym sklepie! Fajnie sobie sprawić trochę radości:)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger