Moim marzeniem...


Od kiedy pierwszy raz zobaczyłam tę cerkiewkę, zamkniętą w przezroczystej bombce pojawiło się moje małe marzenie, aby kiedyś taką zrobić. Nie wydawało mi się jednak, że będę potrafiła. Trzeba było wiele wizyt na stronie u SYLWI i chyba nadchodzących świąt, aby nabrać chęci i odwagi. Złożyłam stosowne zamówienie, poświęciłam pół niedzieli na sklejenie drżącymi rękami cerkwi, a kolejny wieczór na aranżację jej zimowego otoczenia. Oto piękny, bajkowy świat zamknięty w "szklanej kuli" ! Ja jestem zachwycona !

Zrobienie tej bombki sprawiło mi tyle radości, że już mam w planie kolejne. Jeżeli któraś z was jeszcze tego nie próbowała, szczerze namawiam !


44 komentarze:

  1. Wow! Cudeńko! Robi niesamowite wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja...mistrzostwo jak dla mnie I Ty to robilas po raz pierwszy? Brawo!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna...robi wrażenie. Pozdrawiam Beata od Asi

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ;) Ja ostatnio też się zachwycałam blogiem Sylwii i pozamawiałam co trzeba. Moje bombeczki aktualnie schną ;)))

    pozdrawiam,
    Mika

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudeńko !!! Oj można cieszyć oczęta...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna... Bardzo nostalgicznie się zrobiło :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. patrzę i podziwiam, zachwycam się i chylę czoła przed Twoimi zdolnymi paluszkami :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna! Też o takiej marzę! Może nie dokładnie takiej samej, ale w tym stylu.
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też jestem zachwycona. Cudo!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Robi wrażenie, piękna !! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ cudeńko, nie mam pojęcia jak to zrobiłaś, zaraz zajrze nba podanego linka, bo wygląda fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaniemówiłam! No szok! To z pewnością pracochłonne a tym samym ogromnie intrygujące!
    Jak Ty to zrobiłaś Gosiu??? i z czego ?

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna. Idealna ozdoba świąteczna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzeczywiście bombka z bajkowym wnętrzem.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna , chylę czoła .Zdradź nam Jeszce tylko jakie ma wymiary , bo to malutkie się wydaje ?

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaniemówiłam...jest nieziemsko piękna, te detale, śnieg...teraz i ja mam marzenie, ale u mnie raczej się nie spełni...

    OdpowiedzUsuń
  17. No zatkało mnie.....Jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jest obłędnie piękna! Bajkowy świat w szklanej kuli...cudo...

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniała! Aż i mi się zamarzyło takie cudo zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Obłędnie piękne! Bajka! Szczęka mi opadła...

    OdpowiedzUsuń
  21. Niesamowita! Jestem pod ogromnym wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  22. Zatkało mnie! Piękna rzecz - wiele pracy musiała kosztować, ale efekt wart tego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. wow!!!!!!!1 cudowna i jakie maleństwo to jest:) podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie robię odpowiednie zakupy :D To będzie hit tegorocznych ozdób świątecznych!
    Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ależ zachwytów ! Kochane jesteście :)
    Odpowiadam na pytania:
    Bombka to kula 20 cm średnicy. Sama cerkiew jest ok 12 cm wysokości, podstawa ma 8x8cm - zatem maleńka,wykonana z tekturki jako makieta do samodzielnego sklejania (dużo cierpliwości i zabawy było ze sklejeniem jej). Reszta dodatków oczywiście odpowiednia do cerkwi, też malutka...
    Wszystkie niezbędne materiały do wykonania takiej bombki (łącznie z pomysłami) znajdziecie u Sylwii(link w poście), również instrukcja wykonania cerkwi. Cieszę się bardzo z tylu komentarzy i licznych odwiedzin. Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Małgosiu, podpowiedz, proszę, czy śnieg to pasta strukturalna?

    OdpowiedzUsuń
  27. Tak, ta akurat też kupiona u Sylwii. Na daszkach natomiast jest śnieg w paście(z odrobiną brokatu), kupiony kiedyś gdzieś.

    OdpowiedzUsuń
  28. Cos prześlicznego zrobiłaś , Moim marzeniem jest zobaczyć cerkiew na żywo ..

    OdpowiedzUsuń
  29. Prześliczna! Zatęskniłam za taką cerkiewką! czy zmieści się do bombki fi 14cm, czy trzeba większą?

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja zrobiłam w 20-tce. Może zmieścić się w 18-tce, ale w mniejszej chyba raczej nie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Niezłą zabawę miałaś z tą cerkiewką. Efekty zachwycające. Taka bombka wprowadza prawdziwie świąteczny klimat. Kiedyś taką też zrobię... a przynajmniej chciałabym ... chciała... ;)
    Pozdrawiam Cię Gosiu serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  32. Gosiu .Cerkiew wyszla przepieknie.Jak na nia patrze to az mi slinka cieknie aby zamowic i zaraz zrobic.Nie wiem jednak czy dam rade przed swietami.Rozgrzebalam warsztat bombkowy i konca nie widze.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  33. Coś pięknego , ale ja raczej sama bym nie zrobiła.

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudo! Podziwiac tylko cierpliwosc.

    OdpowiedzUsuń
  35. Witam, a z czego zrobiłas sztuczne choineczki?

    OdpowiedzUsuń
  36. Gosiu, co Ty zrobiłaś?? ;-) Twoja bombka jest śliczna!
    Obejrzałam Twoje dzieło i natychmiast na takie bombki zachorowałam!!! Tylko kiedy to robić. Jest tyle pięknych rzeczy do zrobienia, tyle pomysłów, tylko czasu brak ;-(

    OdpowiedzUsuń
  37. Witam
    Ten rodzaj bombek jest uroczy a z cerkiewką szczególnie. Też kiedyś chciałam się zabrać za tak, ale jakoś zeszło, nie mogę się dziś napatrzeć. Może kupić potrzebne elementy?Piękna. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na blog.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger