Na przekór zimie
Takiej zamieci śnieżnej jak dziś nie przeżyłam już dawno, może nawet wcale. Rano, gdy wychodziłam do pracy oczy moje ujrzały furtkę zasypaną do 2/3 wysokości, ledwo przebrnęłam lasek, przez który na skróty chodzę do pracy. Do tego potworny wiatr i śnieg kłujący jak igły. Szkoła niemalże pusta. Większość uczniów dojeżdża z okolic, więc nie było to dziwne. Z powrotem było tylko gorzej... Makabra ! Może jednak uparta zima wysypała się już na dobre i pozbyła się resztek mrozu !
Mając taką właśnie nadzieję, na przekór temu, co się dzieje za oknem pokazuję bardzo kolorowe, bardzo wiosenne pisanki - stokrotkowe wydmuszki gęsie oraz wydmuszki kacze w mini wiosenne kwiatuszki (szczególnie te drugie wyglądają jak porcelanowe).
Te ostatnie trzy jajeczka w drobne kwiatuszki wygladaja jak z firmy W&B , slynnej na caly swiat z pieknej porcelany.Gratuluje Ci pomyslu ale musze przyznac ze w poprzednim poscie tez byla Francja-elegancja..Sliczne sa Twoje prace .Pozdrawiam ,)
OdpowiedzUsuńCudowne wiosenne jajk.
OdpowiedzUsuńNiech odczarują tą wiosnę :)
Dołączam się do życzeń o pogodne dni:)
OdpowiedzUsuńTe cudne jajeczka obowiązkowo je przywołają.
W pełni zgadzam się z komentarzem Alicji.
Pozdrawiam. Ola.
Gosiu.Takie kocham calym sercem.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak zwykle piękne prace! ja już ostatnio wychwalałam Ciebie i Twoje siostry mężowi i znajomym bo takie zdolności są niezwykłe:)
OdpowiedzUsuńCoraz to nowe piękności! Przeurocze są!
OdpowiedzUsuńTe ostatnie w drobne kwiatuszki są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPiękne wiosenno-kwiatowe pisanki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne! rzeczywiście te w małe kwiatuszki wyglądają jak porcelanowe :)
OdpowiedzUsuńWszystkie uliczne bez wyjątku , u mnie też zima trzyma ..
OdpowiedzUsuńDrugi wzór pisanek bardziej mi się podoba. Ta drobnica jest taka pocieszna i wiosenna!
OdpowiedzUsuńŚliczne pisanki, prawdziwa wiosna u Ciebie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczka:)))u nas w piątek tak zasypało śniegiem:)spadło w nocy około pół metra:))rano nic nie odśnieżone,masakra:))))
OdpowiedzUsuńPiękne te stokrotkowe pisanki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z zasypanych śniegiem Mazur,
E.
Rewelacja!Podziwiam Ciebie jak pięknie umiesz zrobić decu na jajkach,zresztą na wszystkim.Te jajka w drobne kwiatki są cudowne...Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne wiosenne pisaneczki! I...nieziemsko wylakierowane :-) Chwalę tez cudowny haft i talerze-podkładki z następnego wpisu :-) Przepiękne! A reliefowa koronka mmmmmm.... :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,Gosiu
Maja
Śliczne te pisanki! Jako laik zapytam, czym one są polakierowane, że tak się pięknie błyszczą?
OdpowiedzUsuńWszystkie pisanki lakierowałam lakierem akrylowym firmy FLUGGER połysk, czyli nr 70
UsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuń