Misie jeszcze raz
Dzisiaj ponownie dziecinna skrzyneczka i ponownie misie, do których poczułam ostatnio wielką sympatię. Skrzynka dla malutkiego Szymona nie została pomalowana tym razem farbą. Jakoś bejca bardziej pasowała mi do tych misiaczków. Szachownicę wokół nich zrobiłam wypukłą, co mam nadzieję widać na kolejnym zdjęciu. Do tego uchwycik ze sznurka i "marynarskiego" guziczka oraz imię z literek, takich samych, jak w poprzednich skrzynkach.
Na ten moment to ostatnia dziecinna praca, ale już mam zamówienie na kolejne. Teraz może jednak czas pomyśleć o czymś świątecznym ? Na niektórych blogach nawet bombki już się pojawiły !
Dziękuję Wam za odwiedziny, komentarze, tyle miłych słów :) Pozdrawiam gorąco !
Cudowny kuferek.
OdpowiedzUsuńSłodka skrzynka :)
OdpowiedzUsuńTwoje skrzynki nigdy mi się nie znudzą - no cudne są !
OdpowiedzUsuńPrześliczne misie. Cudna skrzynia :)
OdpowiedzUsuńEs preciosa!!!!!! besos
OdpowiedzUsuńSkrzynka jest super. Nie tylko świetnie wygląda ale na pewno będzie dobrze wykorzystana:)
OdpowiedzUsuńcudnej urody pudełko na skarby :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
Z przyjemnością obejrzałam dziecięce skrzynki - masz dobre wyczucie do kolorów i tej tematyki. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękna praca , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękna skrzyneczka. Rzeczywiście bejcowana pięknie się prezentuje. Mam tylko nadzieję,że Szymonek nie dobierze się do tej odstającej szachownicy.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się tym zamówieniom, Gosi, ani trochę. Sama pognałabym do Ciebie jak w dym, gdybym miała wokół siebie jakieś dziecię do obdarowania! Wszystkie pudełeczka cudne, a misiaki to motyw ukochany!
OdpowiedzUsuńDzisiaj misie aktualne bo przecież to dzień misia pluszowego, przepiękna skrzyneczka, czasami żałuję że jak moje dzieci były małe ja nie znałam decoupage. Buziaki
OdpowiedzUsuń