W ramach nauki haftu powstał jeszcze jeden niewielki haft. Wykorzystałam tu bardzo proste ściegi oraz zgaszoną kolorystykę - taką na koniec lata...
Wielkimi krokami zbliżają się święta, więc i mój "warsztat"został otwarty na nowe ozdoby świąteczne, o których już wkrótce. Zapraszam :)
Ale pięknie wygląda Twoja praca. Te detale... cudo!
OdpowiedzUsuńPiękny haft, Gosiu. Od takich prac zaczynałam swoją przygodę z nitką :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak go wykorzystasz :-)
Cieplutko Cię pozdrawiam :-)
Piękny hafcik. Roślinki bardzo ładnie prezentują się w tej zgaszonej kolorystyce. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńGosiu po prostu cudny jest ten haft,pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuń