Pisanki wykończyłam biżuteryjnymi elementami.
Zdjęciom pisanek towarzyszyły cebulkowe iryski (kosaciec żyłkowany) z mojego ogródka. Obok przebiśniegów i krokusów są jednymi z pierwszych kwiatków zakwitających wiosną. Polecam:)
Mam nadzieję, że zechcecie obejrzeć kolejne moje pisanki. Jeśli tak, zapraszam na kolejny post.
Gosiu, Ty wiesz, jaką entuzjastką Twoich zdobień na wydmuszkach jestem. Tego roku, jak zawsze, Twoje cuda będą cieszyły nasze oczy w czas Świąt :-) Przechowuję z pietyzmem, biorę do rąk z namaszczeniem i największą ostrożnością, jaką tylko stać moje palce :-)
OdpowiedzUsuńTe bratki są rzeczywiście cudne. Niezwykle wyrazisty motyw. Kolory motywu przepiękne. Brawo!
Pozdrawiam cieplutko :-)
Kolejne piękne jajeczka.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAle kolory, cudne są te bratki na jajeczkach :)
OdpowiedzUsuń