Dzisiaj pokazuję mój haft, z którego niezwykle jestem dumna. Zrobiłam go już dawno, ale dopiero teraz zorientowałam się, ze jeszcze nie pochwaliłam się nim. Wykonałam go na "zaliczenie" Szkoły Haftu, o której wspominałam. Jest to metryczka dla mojej wnuczki Eleny wyszyta według mojego projektu. Zastosowałam tu haft płaski, cieniowany z dodatkiem ściegów, które dają efekt 3D.
Oto troszkę szczegółów:
Jeszcze raz w pełnej okazałości
Ciągle mam nadzieję, że tu ktoś do mnie zagląda. Ja, mimo większej popularności Instagrama czy Facebooka, chciałabym pozostać tu, w blogowym światku. Jest dla mnie bardziej uporządkowany, nie tak chaotyczny. Tym bardziej dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie :)
Przepiękna metryczka! Mam instagram ale to nie to samo co blog. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka, super efekt 3D. Proszę częściej pokazywać takie cudeńka
OdpowiedzUsuńNo i zjadlo mi komentarz, zaglądam do Ciebie od lat i pewnie sie to nie zmieni. Razem ze siostrą tworzycie bardzo ładne prace do tego różnorodne które podziwiam przez lata. Metryczka jest cudowna w mojej ulubionej technice którą w ostatnim czasie zaniedbalam. Ale czuje sie zmotywowany przez Ciebie 😊dodatkowy plus za własny projekt. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTwój haft jest niezwykły. Podziwiam że sama go zaprojektowałaś. Wykonanie cudowne. Brawo. Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka :)
OdpowiedzUsuńOooj, Gosiu... Duma Twoja z tego haftu w pełni prawnie umocowana! Efekt doskonały. Przyjrzałam się ściegom na zbliżeniach i moje chapeau bas. Sukieneczka, misiek, gałązka... No jestem pod ogromnym wrażeniem! I w dodatku projekt własny! Taka Babcia to skarb prawdziwy :-)
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności i pozdrowień dla Ciebie :-)
Łał! przegapiłam, a to czapki z głów, cudna i pomysłowa metryczka, no i jakie wykonanie.Buziaki
OdpowiedzUsuń