Święta, święta...
Już właściwie po świętach. Jeszcze jeden dzień jutro na odpoczynek i do pracy. Mam nadzieję, że święta były dla Was zdrowe, pogodne i napełniły Was nadzieją i optymizmem na nadchodzący czas.
Z Wielkanocą nieodmiennie kojarzą się jaja, które sama bardzo lubię ozdabiać. Chciałam w związku z tym pokazać kilka tegorocznych pisanek. Są to wydmuszki gęsie oraz nieco większe od nich jaja plastikowe, bardzo różne, kolorowe, bo takie chciała moja koleżanka, dla której je zrobiłam.
Te z kolei to wydmuszki gęsie z cudownymi motywami z papieru ryżowego w niebiesko - różowo - szarej kolorystyce.
Moje przygody z niesprawnym komputerem się skończyły, więc mam nadzieję, że częściej tu będę. Zapraszam zatem wkrótce na nowego posta i dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze :)
Gosia śliczne jajeczka, lubię też ozdabiać, ale nie miałam polotu, a mam pozaczynane jeszcze z tamtego roku.Te ostatnie to jak dla mnie, śliczne kolory i motywy.Nadrobiłam zaległości 3-miesięczne i podziwiałam inne prace.Buziaki
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły te wielkanocne jajeczka :). Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem efektu końcowego :) Ja osobiście też uwielbiam ozdabiać różne rzeczy na Wielkanoc - wtedy bardziej czuję atmosferę zbliżających się świąt. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCzekałam na te Twoje jajeczka, Gosiu!
OdpowiedzUsuńTe ostatnie cudne!
Pozdrawiam poświątecznie :-)