Grubiutkie sopelki

Dzisiaj kolejna porcja bombek. 

Te są w formie pękatych sopelków. Pomalowałam je farbką, a potem okleiłam papierem ryżowym imitującym koronkę. Stąd deseń w kwiatki. Motywy aniołków ozdobiłam odciskami z foremek.




Bardzo dziękuję za miłe komentarze pod ostatnim postem. Zapraszam na kolejną porcję bombek :)

3 komentarze:

  1. Marzą mi się sopelki na choince zawsze robiłam okragle bombki . W przyszłym roku spróbuję . Cudna są.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne Twoje sopelki, Gosiu :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. O! i takie tygryski lubią najbardziej, vintage, cudne grubaski, buziaki

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger