wtorek, 28 maja 2013

Wycinanki łowickie ślubnie

Witam ! Dzisiaj znowu okazjonalne, ślubne pudełeczko i znowu małe wyzwanie dopasowania go do zaproszenia. Bardzo kolorowe, łowickie wycinanki to chyba rzadki jak na ślub motyw. Tym bardziej przyjemnie się go robiło, choć początkowo nie miałam na niego pomysłu. W związku z tym, że pudełeczko ma kształt książki, powstała jej imitacja - kartki oraz "płócienny" grzbiet (wykorzystałam tu gazę).
Odnalazłam blog, skąd pochodzi pomysł wykonania kartek KSIĘGA. Jeszcze raz dziękuję za inspirację.

A tak poza tym niewiele robótkuję, choć kolejka pudełeczek do ozdabiania rośnie. Stwierdziłam, że obecna pogoda mi nie sprzyja - pochmurno, deszczowo, przy tym sennie, w domu zimno, więc nic mi się nie chce. Gdzie się podziało moje kochane słońce ?

Bardzo dziękuję za odwiedziny; życzę pięknej pogody zarówno na zewnątrz jak i w sercu. Pozdrawiam :)