Dziękując za dotychczasowe odwiedziny i komentarze dzisiejszy post dedykuję wszystkim Wam, które zajmujecie się wszelakim rękodziełem. Miałam bowiem okazję być w tym roku na Jarmarku Jagiellońskim w Lublinie, który jest prawdziwym świętem rękodzieła i jego twórców. Niesamowite przeżycie dla mnie, która kocha wszystko to, co tworzą ludzkie ręce oraz serce.
"Jarmark Jagielloński to wydarzenie
artystyczno-kupieckie, które w swojej formule łączy prezentację wyrobów
rękodzielniczych i rzemieślniczych twórców tradycyjnych m.in. z Polski,
Ukrainy, Białorusi, Litwy czy Słowacji oraz bogaty program wydarzeń kulturalnych. Jarmark
Jagielloński swoją ideą nawiązuje do słynnych Jarmarków Lubelskich,
które na przełomie XV i XVI wieku były jednym z najbardziej znanych
handlowych wydarzeń międzynarodowych. Podczas Jarmarku istotną rolę
odgrywają też widowiska artystyczne i historyczne".
W tym roku Jarmark Jagielloński odbył się już siódmy raz, a tematem przewodnim tegorocznego Jarmarku było
zabawkarstwo.
Poniżej moja fotorelacja. Oczywiście nie sposób sfotografować wszystko, co znalazło się na jarmarku, a tym bardziej pokazać tu na blogu. Dlatego zainteresowanych odsyłam na stronę oficjalną Jarmarku lub strony miasta Lublina.