Cóż pisać? Kolejne pudełeczko dla maleńkiej damy: motyw już używany (a podobał się bardzo, więc nie mógł być w tym przypadku inny), motyw delikatnych różyczek z serwetki, paseczki to papier do scrabookingu, całość pomalowana farbą kredową (kolor powstały z pomieszania różnych resztek), no i odrobina detali, które sprawiają, że takie oczywiste pudełeczko nabiera "słodkości"...
I co z tego, że Wielkanoc tuż, tuż? Ja z pudełeczek wyjść nie mogę... A wydmuszki czekają....
Dziękuję za odwiedziny, komentarze i zapraszam ponownie :)