Dzisiaj kolejne zdekupażowane pudełko, tym razem na kredki dla małego chłopca. Skoro na kredki, chciałam, aby było bardzo kolorowe.
Znalazłam w necie bardzo piękne ilustracje klaunów, wybrałam jedno z nich i to ono stało się inspiracją do całej reszty. Pudełko pomalowałam grafitową bejcą, dodałam deseń w kolorowe romby, mocno je przetarłam, żeby uzyskać trochę starości. Całość dopełniają okucia i uchwyt, który ma ułatwiać małemu chłopcu wysuwanie wieczka pudełka.
Wyszło bardzo kolorowo i wesoło!
Jak widać na razie tylko pudełka mam na warsztacie, choć tak bardzo tęsknię za haftowaniem. A tu ciągle czasu brak na osobiste robótkowe przyjemności...
Pozdrawiam bardzo serdecznie i niezmiernie mnie cieszy, że tu ktoś czasem zagląda. Dziękuję :)