Na niebiesko
Moja osoba i niebieski to rzadkość. Generalnie nie jest to mój ulubiony kolor. Jednakże tkaninom ( a w zasadzie motywom) toile, szczególnie w niebieskim kolorze nie mogę się oprzeć. Wręcz uwielbiam tego typu sielankowe motywy. Jak się okazuje nie tylko mnie się one podobają...
Zrobiłam cztery z dwunastu podkładek obiadowych, o których wspominałam w jednym z wcześniejszych postów. Pokazuję już teraz, bo zrobienie następnych jeszcze trochę potrwa. Tym razem motywy drukowałam i przenosiłam za pomocą transferu do wydruków.
Poniżej dużo wcześniejsze prace. Z pierwszej tacy i imbryczka jestem szczególnie zadowolona :)Zrobiłam cztery z dwunastu podkładek obiadowych, o których wspominałam w jednym z wcześniejszych postów. Pokazuję już teraz, bo zrobienie następnych jeszcze trochę potrwa. Tym razem motywy drukowałam i przenosiłam za pomocą transferu do wydruków.
Mam nadzieję zrobić jeszcze kilka innych prac z tymi prześlicznymi , moim zdaniem motywami.
Wypadałoby też coś do tego kiedyś wykrzyżykować...
Wypadałoby też coś do tego kiedyś wykrzyżykować...
Ale cudeńka w bardzo urokliwym kolorze.Chętnie popatrzę również na krzyżyki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTe niebieskości mają swój wyjątkowy klimat.
OdpowiedzUsuńDo tacy z połączonymi motywami nieustannie się uśmiecham.
Buziaki :)
Ja też nie jestem fanką niebieskiego koloru,ale "dodatki" w kuchni mam ....niebieskie :-) Twoje podkładki i taca prezentują się pięknie-ładnie by u mnie wyglądały :-))) Serdecznie pozdrawiam,Maja
OdpowiedzUsuńGosia śliczna taca i bardzo ładne podkładki.
OdpowiedzUsuńJa też nie mam w garderobie niebieskiego kolory ,bo go nie lubię,ale w kuchni są dodatki niebieskie. Coś w tym jest?
Z niebieskim i ja jestem na bakier, zdarzaja mi sie tylko ciemno niebiskie jeansy ;);) Za to porcelana w niebieskie motywy zawsze byla powodem moich zachwytow. Wyczarowalas piekne podkladki. Calosci prezentuje sie bardzo elegancko! Ale z Ciebie zdolniacha! ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi że odkurzyłaś swoją tacę z imbryczkiem , są cudowne, a nowe podkładki to sama elegancja, ja tam niebieski kocham , ale nic niebieskiego w domu nie mam.Buziaki
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy wyczarowałaś!:) Bardzo podobają mi się takie klimaty.Ach,gdybym tylko potrafiła sama coś takiego zdziałać.Niestety w tej kwestii talentu mi brak.Pozostaje mi cieszyć oczy u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i udanego weekendu życzę:)))
Cudne te motywy, akurat w mojej kuchni wpasowałyby się idealnie. :)) Piękne rzeczy tworzysz, co zaglądam to się 'napodziwiać' nie mogę. :)) Pozdrawiam słonecznie!
OdpowiedzUsuńNie mój kolor, ale w Twoim wykonaniu wygląda rewelacyjnie i bardzo mi sie podoba. Cudowne prace pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo wszystkim dziękuję:)
OdpowiedzUsuń