Jeszcze wakacyjnie

Ten bardzo letni komplet powstał na "okuninkowym sabaciku". Wymagał tylko nieco lakieru. Serwetkę, którą tu wykorzystałam, posiadałam od dawna, ale nie było dotychczas pomysłu. Wakacyjny wyjazd do Okuninki sprawił, że oto jest: malutka tacka, malutki koszyczek i równie niewielka herbaciarka. Taki komplecik... może dla dwojga... na przykład na letni podwieczorek...




Dziękuję za wszystkie, bardzo serdeczne wpisy pod ostatnim postem :)

9 komentarzy:

  1. Prześliczny komplet, taka pamiątka letnich pikników :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. wielce uroczy komplecik ;-)) Pozdrawiam , dziękuję za e-mail i niebawej się odezwę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj jesiennie się robi, jesiennie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Komplet prześliczny. Taki ascetyczny.

    OdpowiedzUsuń
  5. No prześliczy komplet, ja mam mieszane uczucia co do czerwonych odcieni ale ten komplecik wyszedł bardzo ladnie:)I ten motyw taki fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gosia nadal twierdzę że te bordowe trawy są najładniejsze z traw, komplet widziałam w realu, jest o nieba piękniejszy niż na zdjęciach choć zdjęcia bardzo urokliwe, lubię takie robione w plenerze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie i jesiennie...śliczny komplet - Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam ten motyw traw.Twoje prace wyszly jak zwykle pieknie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny komplet,,a ta serwetka jest śliczna

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger