Tym razem dla Stasia...


Bardzo lubię ozdabiać przedmioty dla dzieci, a tak rzadko mam ku temu okazję ...
Tym razem skrzynka dla Stasia. Mam nadzieję, że jak podrośnie będzie do niej chował swoje skarby :).
Podobną skrzynkę zrobiłam kiedyś dla innego chłopca, ale motyw się podobał i miała być dokładnie taka sama. No cóż... nie lubię się powtarzać, ale zamawiająca się uparła, to jest...

...........................................................


Piękną mamy w ostatnich dniach pogodę. Korzystam z niej ile się da haftując popołudniami w ogrodzie. Dzięki temu podgoniłam troszkę gejszę, którą odłożyłam gdzieś "do kąta" na dość długi czas.
A dziś poszłam do ogrodu i zerwałam na bukiet dalie. Tak pięknie teraz kwitną w ogrodzie. Żal, że to już koniec lata... Bardzo szybko minęły mi w tym roku wakacje, a pojutrze przyjdzie przywitać się ze szkołą...



10 komentarzy:

  1. Śliczny kuferek! Interesujący motyw.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój synuś Staś też byłby zachwycony z takiej skrzyneczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dziwię się zachwytom nad skrzyneczką, bo wyszła wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skrzyneczka jest naprawe super.
    Kajka z http://mojemarzeniaija.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama bym chciała takową.

    OdpowiedzUsuń
  6. Powinnaś częściej ozdabiać rzeczy dla dzieci, bo cudnie Ci to wychodzi:)
    A Twoja skrzyneczka na sztućce zainspirowała mnie
    do rozwiązania problemu ze sztućcami w mojej kuchni.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze takiej super skrzyneczki na skarby nie widziałam. Szalenie podoba mi się. A lato żal że to już koniec.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widze Gosiu ze nie tylko haft jest Twoim talentem..radzisz sobie swietnie z decu pomysl i wykonanie super.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger