W angielskim stylu (?)
Po wielu komentarzach, jakie zostawiacie pod moimi postami pozostaje mi wierzyć, że jeszcze moje pisanki nie znudziły się wam. Bardzo dziękuję :)
Trochę pisanek w tym roku popełniłam, pokazuję więc kolejne - w angielskim stylu .
W angielskim, bo:
...wyglądają, jak wyszyte białym haftem, angielskim z elementami richelieu
Trochę pisanek w tym roku popełniłam, pokazuję więc kolejne - w angielskim stylu .
W angielskim, bo:
...wyglądają, jak wyszyte białym haftem, angielskim z elementami richelieu
...lub jak angielska porcelana, w prześlicznym pudrowym różu (ten komplet zostawiłam dla siebie)
Pozdrawiam serdecznie i obiecuję, że lakierują się już ostatnie w tym roku pisanki :)
Gosia wszystkie są tak piękne że zapierają dech w piersi, bardzo kunsztowne dziurki, reliefy i te róże. Możesz być z nich dumna.Buziaki
OdpowiedzUsuńMisterna praca, są zachwycające.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne jajca i jak misternie wykonane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Te dziurawione kojarzą mi się z haftem kaszubskim i choć ten jest kolorowy, a twoje nie
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to wszystkie oczywiście piękne :))))
Ależ one piękne. Delikatne, wysmakowane, przemyślane. Takie właśnie lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Gosiu serdecznie.
Są przepiękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTwoje jaja są bardzo piękne. Jesteś bardzo utalentowana!
OdpowiedzUsuńOne są cudowne!A już te wyglądające jak porcelana,no po prostu nie mam słów.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudne i takie delikatne:)
OdpowiedzUsuńTe z wzorami z angielskiego haftu podobają mi się bardziej nawet od tych z wzorami z haftu richelieu. Delikatne i eleganckie! Tak jak i ja lubię. Pozdrawiam i Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuńNo piękne, zachwycające, a talerz w róże też zrobiłaś sama jest cudny.
OdpowiedzUsuńa ja durna tylko jedną taką serwetkę kupiłam! ;-) Cudnie to wykonałaś!
OdpowiedzUsuńZachwycające! Nie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńDech mi zaparło... Jak TO się ma do mojego kamiennego jaja?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
przepiękne, prawdziwa uczta dla oczu.
OdpowiedzUsuńI z ogromną przyjemnością obejrzę więcej :)
Wspaniałe!!! Dziś pierwszy raz trafiłam na tego bloga i oniemiałam z zachwytu! Od razu dopisuję się do obserwatorów.
OdpowiedzUsuńPiękne,delikatne prawdziwie angielskie
OdpowiedzUsuńGosiu, postawiłam te wykonane dla mnie na wysokości oczu. Pieszczę je co dzień swoim wzrokiem i uśmiecham się z radości, bo marzyłam o nich od roku :)
OdpowiedzUsuńCiągle myślę, jak je wyeksponować podczas Świąt... i wyobrażam sobie zachwyt mojej Przyjaciółki, z którą zamierzam się podzielić tymi cudami :)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Gosiu , piękne są Twoje pisanki , delikatne jak krucha porcelana i jeszcze ten talerzyk ... ach cudeńko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
rewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńCudowne, chciałabym zobaczyć chociaż jedną taką pisankę:)
OdpowiedzUsuńCudowne jajeczka. Szczególnie urzekły mnie ażurowe. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńGosia,u Ciebie znowu prawdziwa uczta dla oczu! Wszystko cudne,a talerz i "pudrowe" pisanki z różami po prostu przepiękne! Bardzo,bardzo mi się podobają! Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńMaja
Wszystkie piękne,miała bym trudności z wybraniem:))do tego talerze i haftowany obrus:)))bajka:)))po prostu cudnie:))))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńNormalnie muszę, no muszę i już ! nauczyć się robienia takich pięknych ażurowych pisanek - są cudowne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo wam dziewczyny dziękuję. W tym roku dużo radości sprawiło mi ozdabianie wydmuszek, między innymi dzięki wam, bo tyle serdecznych słów od was "usłyszałam" :)
OdpowiedzUsuńUmarłam :)
OdpowiedzUsuńNo....zatkało mnie! Twoje pisanki to kwintesencja elegancji, delikatności i piękna!!! Podziwiam misterne wykonanie...już dawno nic nie wywołało we mnie takiego zachwytu :)
OdpowiedzUsuń...wcale się nie dziwię. Eleganckie i szykowne, a do tego skromne. O to kwintesencja dobrego stylu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że Twoich pisanek nigdy nie za dużo. Delikatne, przemyślane i wysmakowane a z talerzami wyglądają pięknie!!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno :)
Elwira
Chyba nie ma takich słów ,które by oddały mój zachwyt nad Twoimi pisankami, te w ,,haft angielski'' podbiły moje serce, czy masz moze namiary na jakis kursik jak zrobic te jajka?
OdpowiedzUsuńPiękne pisanki...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńGosiu, mam już stosowny półmisek ceramiczny do wyeksponowania Jajeczek od Ciebie. Już przygotowałam ekspozycję. A na przyszły rok, jeśli tylko zechcesz, to poproszę o takie fiołkowe i różane z ażurkiem oraz takie, w pudrowym różu ze wstążeczką, jak zostawiłaś sobie... Oczywiście, jeśli się zgodzisz. Są po prostu przecudne! Zresztą łowickie też, ale podobne już mam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę radosnych Świąt w zdrowiu i wśród Najbliższych :)
Wszystkie pisanki- prawdziwe arcydzieła.Gratuluję.
OdpowiedzUsuńJajeczka świetne ,składam Ci najserdeczniejsze życzenia świąteczne
OdpowiedzUsuńTe rozbielone kolory, te ażury... Nie wiem, które podobają mi się bardziej... Są przepiękne!
OdpowiedzUsuńCieszę się że trafiłam na Twój blog bo robisz cuda, wszystko takie dopracowane w szczegółach. Piękne prace.
OdpowiedzUsuń