Tegoroczne pisanki... finisz !
Dzisiaj pokazuję ostatnie już w tym roku pisanki. Chyba... bo więcej raczej nie będzie.
Nic jednak nowego - troszkę ażurków, motywy z jednej z moich ulubionych serwetek.
Nic jednak nowego - troszkę ażurków, motywy z jednej z moich ulubionych serwetek.
Dodaję jeszcze tylko "kacze" drobiazgi. Kupiłam w tym roku kacze wydmuszki w naturalnym bladym kolorze niebiesko-zielonym. Słabo to widać na zdjęciu, ale są urocze. Nie wiedziałam, jak je ozdobić, szkoda mi było oklejać, tym bardziej malować. Pozostawiłam takie naturalne -tylko jedno "podziurawiłam", a dwa pochlapałam farbką, żeby były pstrokate. Wyglądają bardzo sympatycznie wśród niebieskiej angielskiej porcelany.
W odpowiedzi na pytanie, co do kursiku pisanek ażurowych. Odsyłam do kursu SYLI, choć dotyczy wydmuszki strusiej ( nie planuję robić już pisanek, więc raczej sama kursu już nie opracuję w tym roku). Wzory na pisankach, to tylko nasza inwencja twórcza lub po prostu wykorzystane wzory do haftów :))
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz bardzo dziękuję za bardzo liczne przemiłe komentarze !
Nie dziwię się, że motyw tej serwetki jest Twoim ulubionym :) Ślicznie wygląda na małej formie. Ażurki zawsze mi się chyba będą podobały.
OdpowiedzUsuńGosiu, sledze od poczatku Twoje prace z jajkami i wszystkie bym chciala miec na wlasnosc,,a juz te ostatnie sa najpiekniejsze bo motyw kwiatowy jest przecudny.Pozdrawiam milo .)
OdpowiedzUsuńGosiu , widzę motyw z również mojej ulubionej serwetki:)
OdpowiedzUsuńPisanki-dziurowanki:) śliczne, a te kacze mają rzeczywiście piękny kolorek!
Pozdrawiam Cię serdecznie
Twoje pisanki są spektakularne!
OdpowiedzUsuńPisanki piękne i perfekcyjnie wykonane !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Pozostaje mi tylko powzdychać to tych śliczności :)
OdpowiedzUsuńGdybym miała kupić któreś jajko byłby problem.Są tak piękne że tylko mogę pomarzyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam...
Co tu duzo mówić - jesteś w gronie mistrzów!
OdpowiedzUsuńWszystkie pisanki bardzo mi się podobają. Te z kaczych jajek są niespotykane - nigdzie jeszcze na takie nie trafiłam; a te a'la haft angielski przypomniały mi, jak moja Babcia dawno temu tłumaczyła mi jak się go robi. Zostały mi nawet serwetki wykonane takim haftem i - chyba już zabytkowy - ozdobny szpikulec do robienia dziurek w tkaninie, wykonany z kości słoniowej.
OdpowiedzUsuńNinka.
Dzień dobry! Nazywam się Irina. Mieszkam na Ukrainie w mieście Równem. Wasza praca jest po prostu cudowna.
OdpowiedzUsuńGosiu, ja również z wyrazami zachwytu. A motywy kwiatowe pochodzą z serwetki należącej i do moich ulubionych. Dziurkowanie, przepiękne, subtelne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję za namiary na kursik, te kwiatowe pisanki sa tak cudne ,że zwyczajnie słów mi brakuje.
OdpowiedzUsuńW tym roku wysiedziałaś kopy jaj, przepięknych , coraz to piękniejszych jaj. Gosia cudne, buziaki.
OdpowiedzUsuńW niedzielę będę u mamy na śniadaniu , mam nadzieję że się zobaczymy, Maciek chciał ci coś doręczyć osobiście.
ech, napatrzeć się Gosiu nie mogę na Twoje piękne ażurowe jaja. Ja w tym roku mocno oszczędzałam ;) wiertareczkę a Ty narobiłaś mi apetytu. Zobaczymy, czy potrzyma mnie do następnego roku ;)
UsuńPozdrowienia ślę i życzę Ci i Twojej rodzinie pięknych Świąt.
Mysza :)
Wszystkie śliczne na patrzeć się nie mogę ...
OdpowiedzUsuńPiękne:))popatrz,nie pomyślałam że przecież są jeszcze kacze jajeczka:)))wesołych świąt:))
OdpowiedzUsuńprzecudne:) Wesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńa każda pisanka wypracowana
OdpowiedzUsuńdłońmi, sercem i wyobraźnią:)
Wesołych Świąt!
Gosia,no piękne po prostu! Wszystkie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie i życzę wesołyc świąt!
Byłam przed chwilą u Twojej siostry, myślałam, że uschnę z podziwu, a u Ciebie jeszcze więcej "arcydzieł":))) To prawdziwy majstersztyk, coś niesamowitego:) Pokłony i pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuń