Skrzynka dla podróżnika
Pisałam we wcześniejszych postach, że na warsztacie mam kilka skrzynek. W końcu dokończyłam trzy z nich, a dzisiaj prezentuję pierwszą, dla 9-letniego Janka. Z zamawiającą uzgodniłyśmy, że ma być z motywami podróżniczymi. Udało mi znaleźć przepiękny ryżowy papier firmy KALIT ( polecam ! ), który tak właściwie załatwił wszystko. Ja tylko skrzynkę pobejcowałam cieniując ( co uwielbiam...) i dodałam motto po wewnętrznej stronie wieka.
Pozdrawiam i życzę wspaniałego wypoczynku, jaki by on nie był !
Skrzynka przepiękna!
OdpowiedzUsuńbardzo fajna skrzynka dla Janka :))
OdpowiedzUsuńŁał! Ale cudowny klimat! No i wykonanie oczywiście mistrzowskie :)
OdpowiedzUsuńGosia,cudowna skrzynia! I bardzo,bardzo w klimatach mojego szanownego małżonka ,choc od dawna nie ma już dziewięciu lat :-)))
OdpowiedzUsuńCieniowania-mistrzostwo świata.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Maja
rewelacja, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńfantastyczna skrzynia:)))
OdpowiedzUsuńPiękna skrzynka!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne skrzynki - a ta w brązach zwłaszcza podbiła moje serce, bardzo ładny motyw, z chęcią sama bym go użyła, choć z decou mi ostatnio nie po drodze.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszła ta skrzyneczka! Mam ten sam papier i ten z autkami też - muszę się nagimnastykować, by nie było zbyt podobnie;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Papier z autkami wykorzystałam już nie pierwszy raz. Oj ! musiałam się pogimnastykować, żeby było inaczej...
Usuńrewelacja:)
OdpowiedzUsuńGosiu skrzynia niesamowita, cieniowania - mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Elwira