Haftowane zoo


Haftowane małe zoo dla malutkiej Anny Marii. Przesłodkie prawda ? Wykonywanie prac dla dzieci sprawia wyjątkową  frajdę. Te kolory...zwierzątka-słodziaki... Istne cukiereczki ! Tak samo spodobały się mojej córce, więc kiedy dostałam to "zlecenie", poprosiła mnie, żeby to ona mogła wyszyć ten obrazeczek. Trochę z braku czasu i przedłużającego się czasu wykonania, Milena ograniczyła się do krzyżyków i półkrzyżyków, dla mnie zostawiając "ulubione" backstitche.
Oto zatem praca mojej kochanej córci, z niewielkim moim udziałem:

Lawendowe saszetki tak się spodobały, że znaleźli się chętni na kolejne. Wczorajszy wieczór poświęciłam zatem na wyszycie i uszycie kolejnych maleństw.
 Pozdrawiam serdecznie, dziękuję za odwiedziny, komentarze
 i motywowanie mnie do świątecznych prac :)

24 komentarze:

  1. łał! Urocze, no zakochałam sie poprostu

    OdpowiedzUsuń
  2. jej, jakie to wszystko śliczne... nie mam słów, tylko och i achy mi się cisną na usta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zwierzątka są ślicznie wyszyte. Brawa dla zdolnej córeczki. Twoje woreczki mi również przypadły do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sliczniutkie te zwierzatka. corcia bardzo zdolna(po mamie) a wogole to jestes Gosiu pracowita jak pszczolka..tyle rzeczy na raz powstalo.)

    OdpowiedzUsuń
  5. motyw kojarzący się ze ślicznym różowiutkim noworodkiem :) Woreczki mają ciekawy kształt.

    OdpowiedzUsuń
  6. niespotykany wzorek :) zachwycający :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Metryczka słodka, kolorki śliczne :) Mnie też czeka haftowanie dla dziewczynki, co już mnie cieszy bardzo, tylko nie potrafię się zdecydować na konkretny wzór i myślę... myślę... myślę... a czas ucieka :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Gosia a tak się martwiłaś że Milenka nie połknęła bakcyla od swej matki , to się wypija z mlekiem i kiedyś wypłynie , cieszę się że następna kobitka w naszej rodzinie zaczyna ujawniać chęci robótkowania.Obrazek rzeczywiście jak cukiereczek.Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Cukierkowa metryczka , a córcia zdolna aż się nie chce wieżyc że to jej pierwsza praca …

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładny obrazeczek, i fajowo że córcia polubiła hobby mamusi,
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudności , przekaż gratulacje córki ,że kawał dobrej roboty odwaliła :). Zawieszki piękne pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Niedaleko pada jabłko od jabłoni :-)
    Zdolna córa.

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne do zacałowania i do zaprzytulania:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zwierzaki są fantastyczne! I tyle saszetek w jeden wieczór?! Łał! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. praca w zespole wyszła na dobre tej metryczce - faktycznie słodka i urocza :-)
    zawieszki lawendowe - super !!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna metryczka! Wzór niespotykany! Fajnie tak z córką krzyżykować! Moja próbowała i potrafi, ale ją to nie pociąga. Ma innego konika - fotografię. No cóż, tylko pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  17. jak dobrze miec tak zdolna corke kolo siebie i wspolnie moc rozwijac wspolne zainteresowania...metryczka cudenko,a lawendowe zawieszki sliczne...

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczny obrazek, taki wdzięczny:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzeczywiście, to zoo jest prześliczne.
    A zawieszki, nie dziwię się wcale że znaleźli się chętni, żeby takie same mieć w posiadaniu ;).

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo wam dziękuję za tyle miłych słów. Myślę, że i Milenie było bardzo miło. Chyba polubiła haftowanie, bo już postanowiła zacząć kolejną robótkę !

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczny obrazek. Prezent na pewno zachwycił. Jest szansa zdobyć wzorek na to cudo? kamila.kobza@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo podoba mi się ten obrazek :) chciałabym taki wyhaftować dla syna *^^* bardzo proszę o wzór na maila jeśli można *^^* miaka18@o2.pl z góry bardzo serdecznie dziękuję :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger