Jeszcze coś na choinkę
W przerwie między przedświątecznych przygotowań pokazuję, co jeszcze powstało, tak troszkę w ostatniej chwili.
Powyżej drewniane dzwoneczki, pokryte płatkami złota i srebra, a poniżej bombka - motywy z dwóch (ślicznych zresztą) serwetek, które kolorystycznie idealnie się zgrały.
Nie zajmuję wam więcej czasu, bo święta tuż, tuż, dużo innych zajęć jest przecież...
Pozdrawiam gorąco i sama biegnę do robienia porządków... jeszcze !
Motyw na bombce jest jednym z moich ulubionych. Bombka z płatkami złota i srebra z poprzedniego posta od razu zwróciła moją uwagę, więc dzwoneczki to deserek dla mnie. Bardzo podoba mi się ta technika! Śliczne! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudności! :D I jeszcze te sopelki z poprzedniego posta! Bajeczne!
OdpowiedzUsuńMam gdzieś takie dzwoneczki do ozdobienia i właśnie teraz o nich sobie przypomniałam;)
OdpowiedzUsuńDzwoneczki ekstra! Bombki cudne. Jak zwykle u Ciebie! W kompleksy wpadam, jak widzę te Twoje cacuszka :)))
OdpowiedzUsuńPiękności. Mam taką serwetkę z ptaszkiem ale musi poczekać na kolejne święta :)
OdpowiedzUsuń