Rustykalnie


"Kobiety lubią brąz..." A może tak należałoby zatytułować ten post ?
Dzisiaj mam dla was gęsie wydmuszki, w maleńkie ażurowe kwiatuszki, w trzech odcieniach brązu. Jajeczka tym razem polakierowałam aksamitnym lakierem touchme - są zatem matowe i bardzo miłe w dotyku. Do tego drewniany koszyczek z serduszkami, też ozdobiony maleńkimi kwiatuszkami, namalowanymi od szablonu. Moim zdaniem wyszło bardzo rustykalnie...

Skończyłam popołudniową kawkę przy komputerze, więc biegnę wiercić kolejne wydmuszki ! 
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze :)

18 komentarzy:

  1. Są piękne, takie delikatne. Uwielbiam takie proste rzeczy, mją swój charakter.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Całość z koszyczkiem tworzy śliczną,delikatną dekorację!Podobają mi się takie ciepłe kolory.Pozdrawiam.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne sa te jajka takie koronkowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, delikatne, w ciepłych barwach - super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne i delikatne te jajka.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi się podobają ;) Aż miło popatrzeć !

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne. Jak zawsze prace urzekają mnie swoją subtelnością. Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga. W tym roku nie robiłam jajek - z braku czasu, ale w poprzednich latach to i owszem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, brąz w Twoim wykonaniu, nie da się nie lubić :-) Bardzo mi odpowiada taki klimat :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają cudnie w tych trzech odcieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niby takie proste, bez zbytecznych ozdob i kolorow, a jednak takie piekne w tej swojej prostocie. I znowu Twoje prace urzekaja, i to jak :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Swoją prostotą są piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekne jak kazde Twoje pisanki.Take rustykalne idealnie pasuja do naszej tradycyjnej wielkanocy.
    Ja zaczelam w tym roku od roznych elfow i kwiatow.Wlasnie sie lakieruja.
    Czekam na kolejna porcje jajczenia.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne te pisanki! Proste i eleganckie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne! Wierć i pokazuj ;-).

    OdpowiedzUsuń
  15. No, przynajmniej moja siostra jak coś zacznie to skończy, bardzo ci Gosiu zazdroszczę konsekwencji, dobrze że moja Klaudyna po chrzestnej ma tak samo. Jajca cudne, te poprzednie i dzisiejsze, ale te jajeczka rustykalne maja taką aurę że od razu chce sie je przytulić i mieć dla siebie, razem z koszyczkiem tworzą bardzo urokliwą dekorację , gratuluje pomysłu prostego a jednocześnie genialnego.Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. Gosiu cudowne wydmuszki - juz pisze do Ciebie meila :) bo sa w takim moim stylu

    OdpowiedzUsuń
  17. PRZEUROCZE!!!!!!!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger