Niezapominajki
Po kurkowych pisankach musiały być niezapominajki. Takie cudne serwetki kupiłam tuż przed Wielkanocą w ubiegłym roku. Pisanek już z nimi nie zdążyłam zrobić, więc są teraz.
Z dedykacją dla wszystkich miłośniczek niebieskiego i turkusu :)...
Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...
Dziękuję !
Przecudne. M S-P
OdpowiedzUsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuńAle one piękne są, Gosiu niesamowite, jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Bardzo lubię te kwiatki :)
OdpowiedzUsuńZa chwile zakwitną w ogrodzie, mam pełno samosiejek!
Piękna praca !
Niezwykle urocze!
OdpowiedzUsuńBłękitne cudeńka:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są takie urocze :) Pozdrawiam ciepło i ciesze się, że trafiłam na Twojego bloga.
OdpowiedzUsuńMam serwetki z tym wzorem i muszę przyznać, że na Twoich jajkach wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńJakie piękne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Ja - miłośniczka błękitów nie mogę się napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńDzięki za inspiracje. Może wreszcie coś stworzę w tym roku jajkowego. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak z bajki!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię niezapominajki, więc i Twoje pisanki chwytają mnie za serce :)
OdpowiedzUsuńNiezapominajkowe są cudne!
OdpowiedzUsuńAle te z kurkami też mi się bardzo podobają!
A ja jakoś nie mogę się zabrać w tym roku za pisanki :-(
Pozdrawiam!
Piękne jajeczka. Kolorowe i wesołe, ale także urocze te delikatne, pastelowe. Wspaniałe na Wielkanoc.
OdpowiedzUsuńEdyta
http:sztukaspodstrzechy.blogspot.com