Dla Franka
Oj, znowu systematycznością nie zabłysnęłam! A tyle razy sobie obiecywałam... Co jednak zrobić, gdy zapadło się na przewlekłą chorobę, która się chyba "leń" nazywa, albo coś podobnego... Gdyby nie różne uroczystości typu urodziny, chrzciny, ślub, komunia i potrzeba sprawienia bliskim prezentu, nie byłoby zamówień. Gdyby nie zamówienia, nie byłoby pewnie żadnych moich prac w ostatnim czasie. Może ktoś zna lekarstwo na takiego "twórczego lenia" ?
Musiałam jednak spiąć się bardzo w ostatni weekend. Czas naglił, więc o dziwo bardzo szybko udało mi się zrobić komplet dla malutkiego Franka. Początkowo nie miałam na niego pomysłu. Wiadomo jedynie było, że ma być z misiem w roli głównej. Gdy trafiłam na odpowiedni motyw, dalej poszło gładko :)
Wytarta biała farba kredowa, motyw misia w samolocie znaleziony w sieci, troszkę pstryczków z farby, drobny stencilowy deseń, papier scrapowy w kratkę, do tego fajowe, moje ulubione guziki ze sklejki i oto upominek dla malutkiego chłopczyka! Mnie się bardzo podoba!
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)
Świetny upominek,bardzo mi się podoba. Pozdrawiam,Gosiu :-)
OdpowiedzUsuńSympatyczny prezent :)
OdpowiedzUsuńCacuszka! Piękny komplet!!!
OdpowiedzUsuńQue bonitos detalles para bebé, besos
OdpowiedzUsuńŚwietny komplecik!!!
OdpowiedzUsuńGosia a ja się zastanawiałam co tak długo milczysz.Komplecik śliczny, przeuroczy, dla chłopczyka w sam raz.Buziaki
OdpowiedzUsuńMiałam okazję wszystko dokładnie obejrzeć, komplet prezentuje się rewelacyjnie. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt: miś, papier w kratkę i ten desenik, a do tego guzik, po prostu wow!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))