poniedziałek, 7 sierpnia 2023

Haft tomaszowski


Wspominałam wielokrotnie, że bardzo lubię folklor zwłaszcza haft z nim związany, ludowszczyznę w każdej postaci. Zawsze z wypiekami na twarzy oglądam stroje i inne elementy ozdabiane haftem regionalnym. Tym bardziej zafascynowana byłam, kiedy w zespole folklorystycznym, w którym swego czasu tańczyłam pojawiły się wiernie rekonstruowane stroje tomaszowskie (czyli z mojego rodzimego regionu). Pierwsze motywy regionalnego haftu tomaszowskiego wykorzystałam na serwetce i bieżniku, które pokazywałam już TUTAJ a potem TU.
Sukcesywnie też tworzę sobie zbiór wzorów haftu tomaszowskiego, głównie krzyżykowego.
Ale regionalny haft tomaszowski to nie tylko "krzyżyki", pierwotnie tylko w kolorze czarnym, z czasem wzbogacane innymi dostępnymi kolorami. To także haft płaski oraz koralikowy (ten głównie na serdakach).
O dziwo i ku mojej wielkiej radości w moim powiecie powstał projekt, mający na celu propagowanie haftu tomaszowskiego. Wzięłam udział w proponowanych warsztatach, zakończonych spotkaniem i małą wystawą prac uczestniczek w naszym muzeum regionalnym.
W ramach projektu wyszyłam jeden z motywów, ale tym razem pokusiłam się o haft płaski (kolorystyka oryginalna). Oto on:


Pozostawiłam go na tamborku, bo jeszcze nie mam pomysłu na jego wykorzystanie.

A taki tryptyk z wykorzystaniem motywów z haftu tomaszowskiego stworzyła moja koleżanka.

O hafcie tomaszowskim jeszcze będzie. Dziś pozdrawiam i życzę słońca :)

5 komentarzy:

  1. To świetny pomysł kultywowanie dawnych zwyczajów i ratowanie od zapomnienia strojów , haftów regionalnych. Piękne te hafty i w kolorze i czarne. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są ten nasze hafty, pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Z ogromnym zainteresowaniem przeczytałam post i obejrzałam zdjęcia. Haft na tamborku cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam i cieszę się, że kontynujesz tradycje

    OdpowiedzUsuń