Kaneczka

W końcu na dworze pokazało się słoneczko i zrobiło się prawdziwe lato. Oby jak najdłużej! W związku z tym na moim blogu też niech trochę lata zagości.
Tym razem kaneczka. Znajoma poprosiła mnie, żeby nieco odnowić starą kaneczkę na mleko. Miało być wiejsko, kogutki, kurki czy coś takiego, ale miała jednak pozostać biała. Wybrałam motyw z serwetki - kompozycja była w zasadzie gotowa, ja tylko umieściłam kogutki na kaneczce.

Przy okazji pokazuję swoją kaneczkę, którą zrobiłam dawno temu (jak byłam mała zbierałam w nią jagody). Tutaj umieściłam obrazki ze wsi, niestety nie polskiej a holenderskiej raczej. Ale i tak jest moim zdaniem bardzo fajna. Dodam, że trochę natrudziłam się, żeby połączyć motywy z dwóch różnych serwetek, farby poszły w ruch, ale w efekcie jestem zadowolona.

Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego, letniego weekendu :)

27 komentarzy:

  1. Piękne te kaneczki!Kiedy ja tak będę umiała?Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale nie mylilam sie piszac ze masz talent...ale granice tego talentu nie mieszcza sie w zadnych ramach..piekny decupaz,,chetnie poszlabym z taka kaneczka nazbierac jagod...pozdrawiam milo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspomnienia ruszyły dzięki tobie Gosiu.
    W taką kankę w dzieciństwie zbierałam jagody a na co dzień odbierałam mleko.
    Szkoda że nie została w domu ./././

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne:)))mnie też się udało zrobić dwie całkiem fajne kanki:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie kaneczki są piękne :) Ja też zbierałam jagody do takiej...no nie tak pięknie ozdobionej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie z kogucikiem wygląda rewelacyjnie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie kanki ozdobiłaś,szkoda,że to dla mnie czarna magia...pozdrawiam

    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  8. Są przepiękne i masz powody do zadowolenia:)))
    Pozdrawiam i życzę jak nadłużej tej pięknej pogody.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne!!! Też choruję na taką kankę.
    Miłej niedzieli:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. przypomniało mi się dzieciństwo.... też z taką kanką szalałam po lesie hihihi
    świetnie ci wyszły .... szczególnie ta z motywem wsi mnie urzekła

    OdpowiedzUsuń
  11. Gosiu, kaneczki to prawdziwe perełki.......wszystkie Twoje prace właściwie są perełkami i cieszę się, że znowu będę je mogła podziwiać :)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  12. rzeczywiście powiało latem i wsią. bardzo ładne te kaneczki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocze te kurki, fajnie pasują do kaneczki! Holenderskie sceny - śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Och jakież to piękne ;o)

    OdpowiedzUsuń
  15. O raju, jakie to śliczne! Cóż za ciepły klimacik, uwielbiam taki styl!

    OdpowiedzUsuń
  16. To oznaki prawdziwego lata, te kaneczki i jagody,u nas mowi sie na to "blaszanka" i tez kojarzy mi sie z dziecinstwem, zbieraniem jagod, umorusana buzia i lila jezykami...pozdrawiam cieplo i podziwiam jak zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kanki w sielsko-wiejskich klimatach to jest to! Śliczne obydwie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cieszę się, że do Ciebie trafiłam:)
    Jestem pierwszy (ale NIE OSTATNI!) raz i już mnie zauroczyłaś swoim postrzeganiem świata :)

    Pozdrawiam cieplutko,
    amaggie

    OdpowiedzUsuń
  19. NO TEN MOTYW QRKOWO-KOGUCIKOWY BARDZO MI PRZYPADŁA DO GUSTU..ALE TWOJA KANECZKA -PRZESŁODKA

    OdpowiedzUsuń
  20. Kaneczki urocze.Sama nie wiem ktora ladniejsza.Ta w holenderskie motywy wyszla pieknie.Mam ta serwetke i czeka aby cos z niej wymodzic.Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo wam wszystkim dziękuję i przyznaję, ze mam chęć na kolejną kaneczkę...

    OdpowiedzUsuń
  22. Gosia, pierwszą już dane mi było podziwiać w realu jest pięknie skomponowana,a ta kurkowa jest niesamowita, pomimo że tak wiele się na niej dzieje jest bardzo delikatna, sielska.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  23. Że też ja jej wcześniej nie widziałam, istne cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Super , pięknie Ci wyszły Gosiu.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger