Strusiowe
Moje tegoroczne pisanki zaczynają pomalutku opuszczać "lakiernię". Jako pierwsze powstały pisanki ze strusich wydmuszek, które koleżanka po skonsumowaniu zawartości w postaci pysznej jajecznicy kazała "zrobić na bóstwo". Czy spełniły oczekiwania koleżanki, to się okaże - jeszcze ich nie widziała. Mam nadzieję jednak, że się spodobają.Motywy z papierów ryżowych. Cudne są, świetnie się je nakleja, ale zalakierować niektóre grubsze włókienka lub zmarszczki, które się trafią... koszmar !
Bardzo dziękuję za odwiedziny - jak zwykle czytam same miłe komentarze !Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Na pewno się spodobają bo są prześliczne :)))
OdpowiedzUsuńcudne...
OdpowiedzUsuńPiękne! Co do zalakierowania zmarszczek z papieru ryżowego, to ja się zastanawiam po co. Wiem, wiem, bo krążą "plotki" ;-) o tym, że spod lakieru nic a nic i w ogóle i żadnej zmarszczki i jeszcze jakieś tam inne babskie gadanie... A po jakiego wtedy gwinta się bierze papier ryżowy? Przecież cały urok w tym, że taki ma zmarszczki! Dlatego jak gdzieś nie zalakierowane, to baaaardzo dobrze! I niech ktoś powie, że jest inaczej. ;-) A Znajomej nie może się nie spodobać, nie ma mowy!
OdpowiedzUsuńPiękne, właścicielka będzie zachwycona:)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie . Jeżeli koleżance się nie spodobają to ja jestem chętna do przygarnięcia ... :) :) :)
OdpowiedzUsuńDelikatne,subtelne, wymuśkane, wiosenne...piękne!
OdpowiedzUsuńno cudne!!!
OdpowiedzUsuńPero que bonitos!!!!! me encantan , besos
OdpowiedzUsuńChelo
Śliczne, delikatne kolory i wzory. Muszą się spodobać :)
OdpowiedzUsuńCudeńka z "jajami" Po prostu piękne!!!
OdpowiedzUsuńja wyjadłam wnetrze gęsich i też mam z nich pisanki :)
OdpowiedzUsuńTwoje jak zwykle zachwycajace :)
Przepiękne...
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Jakie pięęęęęęęęęęęęęęęęęęęękne!!!
OdpowiedzUsuńСколько нежной весны в этих работах! Прекрасно!
OdpowiedzUsuńNie mogą się nie spodobać, są piękne!!!
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękne jaja
OdpowiedzUsuńŁał, cudo:)
OdpowiedzUsuńBędzie kwiczeć, ponieważ piękne są!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))
Jeeeeeeeeejo, ale jaja. Gosiu, nigdy decu nie próbowałam i chyba tak pozostanie, bo to co robisz jest tak zachwycające, że może pozostać jedynie w sferze marzeń. Motyw jest przecudny
OdpowiedzUsuńBuziole i super weekendu życzę
Obłędne takie śliczne:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają.
na strusich to jest gdzie "poszaleć" ;) piękne są!!
OdpowiedzUsuńCuuuudne jaja!!! Zdecydowanie "zrobione na BÓSTWO" :))
OdpowiedzUsuńCudne :)))
OdpowiedzUsuńBardzo wszystkim dziękuję :))
OdpowiedzUsuńDla mnie są śliczne,takie delikatne wiosennie!
OdpowiedzUsuńJak moglyby sie nie podobac..piekne motywy , slicznie sie prezentuja,,pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne to jajo! a te ptaszki takie urocze, na pewno spodoba się właścicielce:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen motyw ptaszkowy na wydmuszce (chociaż to raczej wydmucha!) - łał! :)
OdpowiedzUsuńGosiu , przepiękna pisanka!!
OdpowiedzUsuńLakierowania nie zazdroszczę:)
Pozdrawiam
Twoje pisanki są jak zawsze niesamowite ;o)
OdpowiedzUsuńAle jajca! Piękne! Ja na razie tylko na kurzych... ale może kiedyś...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
jesli koleżanka nie będzie zadowolona to ja je chetnie przygarnę hi hi.
OdpowiedzUsuńno i mam znalazłam:D Piękne!
OdpowiedzUsuńobejrzałam wszystkie te duże i te małe są cudowne
OdpowiedzUsuńNiesamowite! Przepiękne!
OdpowiedzUsuń