Witam Was serdecznie. Dzisiaj kolejne zaległości - skrzyneczki dla dzieci.
Pierwszą zrobiłam dla dziewczynki, właściwie z okazji komunii, jeszcze w maju.
Drugą dla chłopczyka. Miała być po prostu kolorowa i wesoła.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze. To bardzo budujące:)
Lubię aromat porannej kawy, pyszne ciastko, zapach bzu, upalne i długie lato, zimę, taką śnieżną i mroźną, ale tylko przez tydzień, towarzystwo i samotność, tak dużo rzeczy lubię, nade wszystko jednak - haft krzyżykowy i decoupage
Coś pięknego
OdpowiedzUsuńTrzymać skarby w takich skrzyneczkach to przyjemność;)
OdpowiedzUsuńŚliczne.
Nareszcie się doczekałam, obie skrzyneczki śliczne,bardzo popzytywne, zachęcają do ciągłego zaglądania.Buziaki
OdpowiedzUsuńPięknie ale ta w groszki urzekła mnie!
OdpowiedzUsuńQue bonitos son siempre tus trabajos, me encantan!!!!
OdpowiedzUsuń