Dziewczyna z różą we włosach

Dziś dla odmiany haft. Ukończyłam go jeszcze w kwietniu, ale dopiero teraz go oprawiłam. Po raz kolejny stwierdzam, że właściwa oprawa to jest to! Jak wiele zyskuje obraz przekonałam się odbierając swój haft z oprawy - miałam normalnie gęsią skórkę :)
Wyhaftowana dziewczyna wisi w korytarzu, w towarzystwie pokazywanej już kiedyś  Dziewczyny z bukietem.
A tutaj trochę szczegółów ...
 

 Te zdjęcia zrobione tuż po wyszyciu, przed oprawieniem

 Tęsknię za wyszywaniem...

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.



17 komentarzy:

  1. Niesamowity obraz. Świetnie dobrana oprawa, wydobyła piękno obrazu.
    ____________________________
    Pozdrawiam serdecznie, Ada!
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. W ramce prezentuje się pięknie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu, po prostu rewelacja. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna.
    Pozdrawiam serdecznie
    D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Un maravilloso bordado, yo acabo de terminar un corazón de DMC, besos

    OdpowiedzUsuń
  6. O matulu...ale cudo! W tej oprawie wygląda bajecznie!
    Ty nie tęsknij za wyszywaniem, tylko wyszywaj!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie bardzo dobrze dobrana rama do obrazu. Wyszło super.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdzie takie cudne ramy mają?! I kto tak cudnie wyhaftował?! Czyżby nasza Gocha?
    :)
    Serdeczności Gosiu, wrócisz do wyszywania. Wszystko ma swój czas...

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger