Matka Boża z Dzieciątkiem - odsłona trzecia

Nie lubię wyszywać poraz kolejny tego samego wzoru, ale czego nie robi się dla własnego dziecka.
Z okazji ślubu chciałam podarować nowożeńcom tradycyjny obraz Matki Bożej. Córka wybrała sobie właśnie ten wzór, wzór który wyszywałam już dwukrotnie. Nie dziwię się, bo chyba z dostępnych wzorów ten rzeczywiście jest najpiękniejszy.
Oczywiście oprawiony jest inaczej niż te wcześniej wyszyte. Możecie zobaczyć je TU i TU - stąd w tytule: odsłona trzecia!
 W miejscu docelowym:
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)

4 komentarze:

  1. Matko jedyna !! Przecudnej urody haft ! I wcale się córce nie dziwię ,że chciała właśnie ten !
    Jakoś też nie przepadam za haftowaniem tego samego wzoru , no ale zdarza się ,że właśnie ten komuś się podoba i koniec :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezmiennie cudowny,ma coś w sobie, to prawda.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest przepiękny.
    Moja Matka Boska od wczoraj wisi na ścianie, z tą różnicą, że ja wyszywałam koralikami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie oprawiony , lubię dobrze dobrane ramy :) na scianie prezentuje sie super

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swój komentarz,
będzie mi bardzo miło...

Dziękuję !
Copyright © Lubię... , Blogger