środa, 19 maja 2010

Dyzio

Dziś postanowiłam pokazać obrazek, który wyszyłam wiele lat temu. Pojawił się wtedy program do przeróbki zdjęć na wzór haftu krzyżykowego. Córka zażyczyła sobie portret swojego ukochanego psa, Dyzia.
Dyzio, to piesek rasy mix, biszkoptowej maści, bardzo grzeczny i bardzo kochany. Moja 17-letnia córka dostała go w prezencie, kiedy miała 3 lata. Towarzyszy jej zatem prawie przez całe jej życie.

Wykorzystując wspomniany program uzyskałam wzór i oto PORTRET DYZIA (haft i oryginał).

Z haftu nie jestem zadowolona, choć namęczyłam się przy wyszywaniu okrutnie (najdrobniejsza kanwa, mnóstwo kolorów, niełatwy wzór...). Portret nigdy nie został oprawiony, do tej pory przeleżał w przysłowiowej szufladzie. Ostatnio jednak...przypomniałam sobie o tym hafcie...
Teraz nasz Dyzio ma już 14 lat ! Sędziwy z niego staruszek -niedosłyszy, a czasem wydaje mi się, że wcale nie słyszy, brak uzębienia powoduje, że ma problemy z jedzeniem, więc jest mocno"szczupły", najczęściej przesypia całe dnie...Patrzę na niego i widzę niestety, jak nasz najukochańszy pieszczoch powoli gaśnie...