sobota, 23 czerwca 2012

Z okazji ślubu


" BĄDŹ PEWIEN/PEWNA MOJEJ MIŁOŚCI"
Dziś prezentuję haft, którym zajmowałam się w ostatni weekend. Ostatecznie zajął mi trzy dni. Wyszywało się bardzo fajnie, bo haft należy do tych łatwych i przyjemnych. Obrazek ten zauważyłam na jednym z zagranicznych blogów. Spodobał mi się wtedy bardzo - nie było jednak do niego wzoru, ani okazji. W końcu moja cierpliwość w poszukiwaniach wzoru została nagrodzona: wzór znalazłam w sieci, a i okazja również się nadarzyła. Dostaliśmy zaproszenie na ślub, więc oto zamiennik tradycyjnego bukietu kwiatów ! Mam nadzieję, że Młodym się spodoba i kiedyś te piękne słowa zawisną na ścianie ich wspólnego domu :)


A tu mój wierny towarzysz - nic nie może ujść jego uwadze...

Dziękuję za liczne odwiedziny na moim blogu i pozdrawiam serdecznie :)


niedziela, 17 czerwca 2012

Kolejna porcja biżuterii

...powstała już jakiś czas temu, ale nie chciałam, aby biżuteryjne posty szybko się znudziły, więc pokazuję dzisiaj.






Weekend poświęciłam na wyszywanie, jaki z tego efekt, pokażę wkrótce. Nadrabiam też dekupażowe zaległości, których nazbierało się trochę...
Chciałbym przede wszystkim podziękować wam za bardzo liczne komentarze pod ostatnim postem - dają one wielką motywację do dalszego działania.
Pozdrawiam zatem gorąco wszystkich, którzy znajdują przyjemność w odwiedzaniu mojego bloga :)


wtorek, 12 czerwca 2012

Po troszku

Pomimo niewielkiej ilości wolnego czasu staram się kończyć to, co zaczęłam i realizować dekupażowe zaległości. Oj, wielkie to zaległości... aż mi wstyd... naobiecywałam, a teraz nie mogę nadążyć.
Po pierwsze - skończyłam wyszywać różany obrusik, oczywiście tylko motyw, bo wykończenie będzie musiało troszkę poczekać... na wolny czas i pomysł :) CUDNY JEST !!!

Po drugie - niewielka półeczka, którą jedynie pobieliłam pastą i dałam skromne lawendowe motywy. Bielenie coraz bardziej mi się podoba...


Po trzecie herbaciarka - moim zadaniem było ozdobić jedynie wieczko; ma pasować do zielonej kuchni. No i zakochałam się w tych wisienkach, dopiero teraz, choć papier (do scrapów) miałam od dawna :) Nie wiem czy można go jeszcze gdzieś kupić...

Pozdrawiam was bardzo serdecznie, dziękuję za odwiedziny i komentarze ! Obiecuję zrewanżować się wkrótce !