wtorek, 23 lutego 2021

Makrama


Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem. Taka jestem dumna z córki, że dziś też pokazuję jej prace. Tym razem makrama. 

Zaczęło się od świątecznego aniołka. 

Potem powstała tęcza...

...a następnie łapacz snów, taki oryginalny, indiański :)


Jak widać po pracach Milena rozkręca się i mam nadzieję, że na tym się nie skończy, bo coraz lepiej jej idzie.

piątek, 19 lutego 2021

Zimowy renifer

Na blogach i innych wirtualnych miejscach zaczynają królować pisanki, a ja chcę na przekór wykorzystać jeszcze bardzo zimową aurę (właśnie śnieg zaczął padać, choć już co najmniej 60cm śniegu zalega na ogrodzie) i pokazać zimowego renifera. Wyszyła go moja córka Milena, jako świąteczną dekorację. Teraz jednak, uważam, dekoracja jak najbardziej aktualna...

Każda praca córki bardzo mnie cieszy, bo mam nadzieję, że skutecznie zasiałam w niej ziarenko miłości do rękodzieła, w tym mojego ukochanego haftu krzyżykowego.

Pozdrawiam zimowo wszystkich, co choć na chwilkę tu jeszcze czasem zajrzą:)
 

sobota, 13 lutego 2021

Wspomnienie z Florencji

 Dużo zajęć znowu, stąd troszkę mnie nie było...

Skrzyneczki na biżuterię cieszą się niesłabnącą popularnością. Tym razem dostałam zamówienie na ozdobienie skrzyneczki dla Pani, która w sercu ma Florencję. Ma być dla niej prezentem, a do tego jeszcze  miłym wspomnieniem ulubionego miasta. Mam nadzieję, że sprostałam oczekiwaniom zamawiającej i samej obdarowanej.

Do wykonania skrzynki wykorzystałam papiery do scrapów i scany rycin ze starej Florencji. Nieco ją postarzyłam, aby dodać jej trochę wieku.





 Pozdrawiam iście zimowo z zasypanego po pachy Tomaszowa :)