niedziela, 7 czerwca 2020

Letnia poduszka

Kiedyś, kiedyś dostałam od Bożenki wzór takiej dziewczyny. Długo czekała na wyszycie, aż w końcu szukając przerywnika w haftowaniu piwonii dokonało się. Dziewczyna bardzo skojarzyła mi się z latem, do którego od dawna tęsknię.
Nie chciałam jej oprawiać w ramkę, bo obrazków i tak nie mam już gdzie wieszać, więc postanowiłam uszyć poduszkę. Wykorzystałam tu kawałeczek sztruksu w zielonym kolorze z kwiatuszkami. I tak powstała nowa letnia poduszka.
Długo zastanawiałam się nad kolorem (bardzo podobała mi się wersja Bożenki, czyli kolor niebieski), ale padło na bardzo ciemną zieleń. Żeby haft nie wyszedł zbyt duży wyszywałam na kanwie 20.

 I jeszcze raz w pełnej okazałości.
Pozdrawiam cieplutko, nareszcie!