środa, 28 grudnia 2016

Jeszcze

Nadrabiam jeszcze przedświąteczny czas i pokazuję ostatnie już bombki, z tych przestrzennych. Na koniec zostawiłam te, które mnie spodobały się najbardziej.
Domek z kamienia...

 Domek z zielonym daszkiem...
W tych się zakochałam :) :
Miejski ryneczek (wersja duża 18cm)... Córka nie pozwoliła mi jej oddać i zostawiła sobie...
 Miejski ryneczek wersja mniejsza (15cm)... Ta pojechała do nowego domu mojej siostry...
Z tego miejsca chcę podziękować Sylwii Serwin za inspiracje, zaprojektowanie i sprzedaż makiet domków, które wykorzystałam w swoich bombkach. Szczególnie podobają mi się kamieniczki - są boskie! 
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, 
że nastrój magicznych świąt Bożego Narodzenia nadal Was otacza :)


12 komentarzy:

  1. Piękne, wcale się nie dziwię, że córka nie chciała oddać tej bombki, ja też bym nie oddała :) te makiety są bombowe. A całość skomponowałaś cudownie. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sa bajeczne, ogladajac Twoje prace to tak jakby przeniesc sie do jakiejs bajki:)Cudowne prace. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie w tych z kamieniczkami można się zakochać;))) Wspaniały, bajkowy, świąteczny klimat wyczarowałaś!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się.Kamieniczki są urzekające.
    Jedna mała kula,a zawiera w sobie całą świąteczną opowieść...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyjątkowo ładne bombki. Zachwycam się tymi miniaturkami. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prace. :) Wszystkiego dobrego w nowym roku Gosiu. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem szczęściarą i taką bombkę od siostry dostałam w prezencie, jest cudna,Gosia całuski.

    OdpowiedzUsuń
  8. rewelacyjne są! zgadzam się, że kamieniczki najwspanialsze:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Łał , przepiękne przestrzenne bombki :)Dostałam taka bombkę od koleżanki i bardzo przypadła mi do gustu :):)

    OdpowiedzUsuń